{:pl}W swojej klinice przez ostatnie ponad dwadzieścia pięć lat, miałem kontakt z wieloma klientami cierpiącymi na schorzenia kręgosłupa lędźwiowego czy innych jego odcinków, od stanów lekkich do bardzo poważnych. Przychodzą często po wykorzystaniu wszystkich opcji leczenia, zarówno medycyny współczesnej jak i alternatywnej. Większość z nich nigdy nie miała do czynienia z pracą energią, stąd też zawsze jest im tłumaczone, że uzdrawianie energią jest uzupełnieniem innych terapii niezbędnym do powrotu do zdrowia na poziomie holistycznym.
Niektórzy klienci mają dużo informacji dotyczących diagnoz postawionych przez lekarzy czy konsultantów, zwłaszcza chirurgów ortopedycznych, jak i wyników rentgenów, rezonansu magnetycznego czy tomografii mózgu (ang. PET scan). Jednakże wielu z nich, mając za sobą już to wszystko, nie jest zadowolonych z rezultatów. Niektórzy doświadczyli tylko chwilowej ulgi, u innych pojawiło się jeszcze więcej symptomów niż początkowo odczuwane.
Na początku jest niezbędne wytłumaczyć im na czym polega praca z energią. Zakłada ona, że ludzkie ciało zbudowane jest z energii, i że otacza i przenika je niewidoczne jej pole. Jeśli dochodzi do zablokowania przepływu czy zastoju tej energii w wyniku fizycznego czy emocjonalnego szoku, system immunologiczny zaczyna źle pracować i pojawiają się ból i choroby. Anomalie strukturalne, dyskopatia, chroniczny stan zapalny, czy bóle nerwowe mogą czasem być wywołane nieprzetworzonymi emocjami żalu czy złości. Bardzo możliwe, że dana osoba w ogóle nie jest tego świadoma, jako że są one zagrzebane głęboko w podświadomości. Może dojść do tego, że mózg będzie hamował dopływ tlenu i krwi do mięśni i nerwów, wywołując intensywny ból i stan zapalny. To z kolei przeładuje meridiany negatywnymi emocjami i doprowadzi do ich skrócenia, a co za tym idzie do fizycznych zaburzeń w kręgach, które wpłyną na dyski i wywołają zapalenie mięśni.
Jeśli mózg tworzy taki proces, robi to w celu odwrócenia uwagi świadomego umysłu, by chronić go przed wpływem tych głęboko zagrzebanych negatywnych emocji, z którymi na poziomie świadomym dana osoba nie potrafiłaby sobie bez wsparcia poradzić.
We wspomnianej już książce „The Divided Mind” (tłum. Podzielony Umysł), ekspert od zaburzeń psychosomatycznych, Dr. Sarno, twierdzi, że znaczna część mięśniowo-szkieletowych symptomów jest natury psychogennej, że są one wywołane emocjami, z reguły tymi nieprzetworzonymi, stłumionymi. Podstawowym założeniem neurofizjologii zaburzeń psychogenicznych jest to, że stany emocjonalne mogą wywołać fizyczne symptomy z lub bez fizycznych zmian w danych tkankach w ciele. Uważa symptomy typu ból kręgosłupa lędźwiowego (lumbago), ból ramienia, migrena, zespół jelita drażliwego, neuropatia, fibromialgia, dyskopatia, stan zapalny nerwów i mięśni, za psychosomatyczne jeśli nie ma medycznych dowodów fizycznych czy strukturalnych defektów. Aczkolwiek należy pamiętać, że te symptomy i ból absolutnie nie są urojone. Ale ponieważ medycyna zachodnia nie bierze pod uwagę ich emocjonalnych przyczyn, stały się problemami zdrowia publicznego.
Słowo „psychosomatyczny” potrafi być nadużywane i wiele osób jest do niego uprzedzonych. Dr. Sarno sugeruje, że podświadomie wolelibyśmy przeżywać jakikolwiek rodzaj bólu fizycznego, niż uznać swoje problemy emocjonalne. Czego zachodnia medycyna nie uznaje to bardzo mocne połączenie ciała i umysłu. A wiadomo już, że intensywne doświadczenia czy traumy wywołują silne emocje przekładane przez mózg na chemiczne zmiany w naszych organizmach. Termin „psychosomatyczny” w kontekście tego rozdziału oznacza sytuacje, gdy mózg kreuje takie zmiany jako odwrócenie uwagi umysłu świadomego i chronienie go przed intensywnością niebezpiecznych emocji czy innych traumatycznych doświadczeń i przeżyć schowanych bardzo głęboko w podświadomości.
Celem HiddenMind jest skorygowanie fizycznych, mentalnych i emocjonalnych aspektów zdrowia człowieka przez po pierwsze zidentyfikowanie co leży u podłoża danych zaburzeń. Dzięki temu protokołowi, możemy dokładnie dojść do tego kiedy i dlaczego, na przykład, pojawił się gniew, czy naświetlić czynniki związane z daną fizyczną czy emocjonalną traumą. Ten proces sam w sobie może zmniejszyć intensywność tego wspomnienia do poziomu, na którym umysł świadomy będzie je w stanie zaakceptować bez przeżycia szoku. To w tym momencie mózg niejako „odpuszcza” potrzebę odwracania uwagi i może na nowo powstać prawidłowe połączenie ciała i umysłu. Reakcja na życie wreszcie bez bólu potrafi dodać danej osobie wiele siły, jak i odczucia równowagi, pewności i kontroli.
Notatka od Agi: Od czasu napisania tego artykułu, Tom bardzo rozwinął HiddenMind o techniki będące rezultatem studiów z wieloma wybitnymi terapeutami z całego świata. Zsyntezował tę wiedzę jako własną, unikatową metodę technik pracy z ciałem, dzięki której sprawdza i koryguje się m.in. funkcjonowanie kręgów w kręgosłupie, dysków, powięzi, nerwów, kości krzyżowej, ogonowej, miednicy, czy mięśni pod kątem naciągnięcia i naderwań, jak również negatywnej pamięci emocjonalnej, odpowiedniego dożywienia, uszkodzeń i kontuzji, naderwanych i odczepionych od kości wiązadeł, ścięgien lub ze względu na psychofizyczne czynniki. Możliwe jest też sprawdzenie i skorygowanie „na przyszłość” efektów na kręgach kręgosłupowych dla wszystkich fizycznych ruchów ciała: prawo- i lewoskrętnych, oraz przy siadaniu czy wstawaniu. Klienci dzięki takiej korekcie często zadziwiająco szybko odczuwają upragnioną ulgę i lekkość.
Podzielę się tu wiadomością, którą otrzymałam po 2 sesjach HM i 1 pod kryształowymi lampami od klientki z wieloletnimi problemami kręgosłupa, czekającej 6 miesięcy na rehabilitację:
„Najfajniej, bo mnie nie boli już kręgosłup. To mnie cieszy i chodzę, bo mi zapisali. Sądzę, że właśnie Pani mi rozładowała napięcia. Serdeczności, Małgorzata”.
Czyż nie pięknie się czyta coś takiego? :){:}{:en}W swojej klinice przez ostatnie ponad dwadzieścia pięć lat, miałem kontakt z wieloma klientami cierpiącymi na schorzenia kręgosłupa lędźwiowego czy innych jego odcinków, od stanów lekkich do bardzo poważnych. Przychodzą często po wykorzystaniu wszystkich opcji leczenia, zarówno medycyny współczesnej jak i alternatywnej. Większość z nich nigdy nie miała do czynienia z pracą energią, stąd też zawsze jest im tłumaczone, że uzdrawianie energią jest uzupełnieniem innych terapii niezbędnym do powrotu do zdrowia na poziomie holistycznym.
Niektórzy klienci mają dużo informacji dotyczących diagnoz postawionych przez lekarzy czy konsultantów, zwłaszcza chirurgów ortopedycznych, jak i wyników rentgenów, rezonansu magnetycznego czy tomografii mózgu (ang. PET scan). Jednakże wielu z nich, mając za sobą już to wszystko, nie jest zadowolonych z rezultatów. Niektórzy doświadczyli tylko chwilowej ulgi, u innych pojawiło się jeszcze więcej symptomów niż początkowo odczuwane.
Na początku jest niezbędne wytłumaczyć im na czym polega praca z energią. Zakłada ona, że ludzkie ciało zbudowane jest z energii, i że otacza i przenika je niewidoczne jej pole. Jeśli dochodzi do zablokowania przepływu czy zastoju tej energii w wyniku fizycznego czy emocjonalnego szoku, system immunologiczny zaczyna źle pracować i pojawiają się ból i choroby. Anomalie strukturalne, dyskopatia, chroniczny stan zapalny, czy bóle nerwowe mogą czasem być wywołane nieprzetworzonymi emocjami żalu czy złości. Bardzo możliwe, że dana osoba w ogóle nie jest tego świadoma, jako że są one zagrzebane głęboko w podświadomości. Może dojść do tego, że mózg będzie hamował dopływ tlenu i krwi do mięśni i nerwów, wywołując intensywny ból i stan zapalny. To z kolei przeładuje meridiany negatywnymi emocjami i doprowadzi do ich skrócenia, a co za tym idzie do fizycznych zaburzeń w kręgach, które wpłyną na dyski i wywołają zapalenie mięśni.
Jeśli mózg tworzy taki proces, robi to w celu odwrócenia uwagi świadomego umysłu, by chronić go przed wpływem tych głęboko zagrzebanych negatywnych emocji, z którymi na poziomie świadomym dana osoba nie potrafiłaby sobie bez wsparcia poradzić.
We wspomnianej już książce „The Divided Mind” (tłum. Podzielony Umysł), ekspert od zaburzeń psychosomatycznych, Dr. Sarno, twierdzi, że znaczna część mięśniowo-szkieletowych symptomów jest natury psychogennej, że są one wywołane emocjami, z reguły tymi nieprzetworzonymi, stłumionymi. Podstawowym założeniem neurofizjologii zaburzeń psychogenicznych jest to, że stany emocjonalne mogą wywołać fizyczne symptomy z lub bez fizycznych zmian w danych tkankach w ciele. Uważa symptomy typu ból kręgosłupa lędźwiowego (lumbago), ból ramienia, migrena, zespół jelita drażliwego, neuropatia, fibromialgia, dyskopatia, stan zapalny nerwów i mięśni, za psychosomatyczne jeśli nie ma medycznych dowodów fizycznych czy strukturalnych defektów. Aczkolwiek należy pamiętać, że te symptomy i ból absolutnie nie są urojone. Ale ponieważ medycyna zachodnia nie bierze pod uwagę ich emocjonalnych przyczyn, stały się problemami zdrowia publicznego.
Słowo „psychosomatyczny” potrafi być nadużywane i wiele osób jest do niego uprzedzonych. Dr. Sarno sugeruje, że podświadomie wolelibyśmy przeżywać jakikolwiek rodzaj bólu fizycznego, niż uznać swoje problemy emocjonalne. Czego zachodnia medycyna nie uznaje to bardzo mocne połączenie ciała i umysłu. A wiadomo już, że intensywne doświadczenia czy traumy wywołują silne emocje przekładane przez mózg na chemiczne zmiany w naszych organizmach. Termin „psychosomatyczny” w kontekście tego rozdziału oznacza sytuacje, gdy mózg kreuje takie zmiany jako odwrócenie uwagi umysłu świadomego i chronienie go przed intensywnością niebezpiecznych emocji czy innych traumatycznych doświadczeń i przeżyć schowanych bardzo głęboko w podświadomości.
Celem HiddenMind jest skorygowanie fizycznych, mentalnych i emocjonalnych aspektów zdrowia człowieka przez po pierwsze zidentyfikowanie co leży u podłoża danych zaburzeń. Dzięki temu protokołowi, możemy dokładnie dojść do tego kiedy i dlaczego, na przykład, pojawił się gniew, czy naświetlić czynniki związane z daną fizyczną czy emocjonalną traumą. Ten proces sam w sobie może zmniejszyć intensywność tego wspomnienia do poziomu, na którym umysł świadomy będzie je w stanie zaakceptować bez przeżycia szoku. To w tym momencie mózg niejako „odpuszcza” potrzebę odwracania uwagi i może na nowo powstać prawidłowe połączenie ciała i umysłu. Reakcja na życie wreszcie bez bólu potrafi dodać danej osobie wiele siły, jak i odczucia równowagi, pewności i kontroli.
Notatka od Agi: Od czasu napisania tego artykułu, Tom bardzo rozwinął HiddenMind o techniki będące rezultatem studiów z wieloma wybitnymi terapeutami z całego świata. Zsyntezował tę wiedzę jako własną, unikatową metodę technik pracy z ciałem, dzięki której sprawdza i koryguje się m.in. funkcjonowanie kręgów w kręgosłupie, dysków, powięzi, nerwów, kości krzyżowej, ogonowej, miednicy, czy mięśni pod kątem naciągnięcia i naderwań, jak również negatywnej pamięci emocjonalnej, odpowiedniego dożywienia, uszkodzeń i kontuzji, naderwanych i odczepionych od kości wiązadeł, ścięgien lub ze względu na psychofizyczne czynniki. Możliwe jest też sprawdzenie i skorygowanie „na przyszłość” efektów na kręgach kręgosłupowych dla wszystkich fizycznych ruchów ciała: prawo- i lewoskrętnych, oraz przy siadaniu czy wstawaniu. Klienci dzięki takiej korekcie często zadziwiająco szybko odczuwają upragnioną ulgę i lekkość.
Podzielę się tu wiadomością, którą otrzymałam po 2 sesjach HM i 1 pod kryształowymi lampami od klientki z wieloletnimi problemami kręgosłupa, czekającej 6 miesięcy na rehabilitację:
„Najfajniej, bo mnie nie boli już kręgosłup. To mnie cieszy i chodzę, bo mi zapisali. Sądzę, że właśnie Pani mi rozładowała napięcia. Serdeczności, Małgorzata”.
Czyż nie pięknie się czyta coś takiego? :){:}
Terapie alternatywne oferowane przez HOLISTICA mogą być bardzo efektywne w dążeniu do optymalnego zdrowia. W niektórych przypadkach mogą one jednak okazać się niewystarczające. Informacje dostępne na tej stronie, czy podawane przez Agę, nie stanowią substytutu porad lekarskich, diagnoz czy leczenia. Rezultaty terapii są różne i nie są gwarantowane. Jeśli Twój stan zdrowia wymaga profesjonalnej porady medycznej, wskazane jest skonsultowanie go z Twoim lekarzem.